Kapliczka św. Anny i św. Jana NepomucenaKapliczka na bagnieHala sportowa im. Bernarda i Zygfryda BlautówKościół pod wezwaniem św. Anny i św. JoachimaWidok na dzielnicę Karłubiec z dachu hali sportowejZdjęcie lotnicze dzielnicy KarłubiecPomnik ku czci ofiar I Wojny Światowej

Tajemnica Dębowej Beczki - część II

Baner-www480.jpeg

„Dębowa beczka” odsłoniła swoją tajemnicę. Wewnątrz zakisiło się 100 kg wybornej kapusty. To wszystko – w ramach projektu realizowanego w Gogolinie – Karłubcu.

Członkinie Stowarzyszenia „Nasz Karłubiec”, pod wodzą pani Waltraudy Wicher dbają bardzo o edukację regionalną dzieci i młodzieży. Pokazywały przedszkolakom jak „szkubie się piyrzy”, uczą dawnych zabaw i gier, pielęgnują i promują śląskie pieśni i przyśpiewki, a przed trzema tygodniami, wraz z uczniami Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Gogolinie – Karłubcu, zakisiły kapustę w beczkach i glinianych „bunclokach”. „Dzisiaj bardzo rzadko w domach kisi się kapustę na zimę. A to przecież piękny zwyczaj integrujący całą rodzinę. Panie zrzeszone w naszym stowarzyszeniu i w Klubie „Niteczka”  pokazały, że ten domowy obowiązek może dać wszystkim wiele satysfakcji. Dzieci zobaczyły też, że pyszna kapusta powstaje w bardzo prosty sposób. Jesteśmy bardzo zadowolone z tej akcji” – podkreśla pani Wicher.

Kiszenie kapusty było tylko jedną z części projektu „Tajemnica dębowej beczki”, realizowanego dzięki wsparciu uzyskanemu w ramach Osi 4 Leader Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 2013. Druga część projektu to konkurs na najlepszą sałatkę z kiszonej kapusty w którym rywalizowali uczniowie karłubieckiej szkoły podstawowej.  Poziom był tak  wyrównany, że przyznano tylko pierwsze miejsca.  Kolorowe i smaczne sałatki mogli spróbować także mieszkańcy dzielnicy, którzy uczestniczyli w spotkaniu integracyjnym, czyli „Karłubieckim Feście”, który miał miejsce w sobotni wieczór, 25 października 2014r., w Hali Sportowej im. B. i Z. Blautów. Z kapusty ugotowano też znakomity bigos, łazanki i kwaśnicę, które serwowano podczas biesiady. „Gotowanie tak dużej ilości potraw już było nie lada przedsięwzięciem – mówi Robert Smiatek, koordynator projektu, ale najważniejsze jest to, że mieszkańcy mogli się spotkać przy biesiadnym stole. W naszej dzielnicy jest dużo nowych mieszkańców, którzy tu wybudowali domy, stąd taka integracja jest bardzo potrzebna”. Biesiada na pewno się udała. Uczestniczyli w niej również przedstawiciele gogolińskiego samorządu z burmistrzami: Joachimem Wojtalą i Krzysztofem Długoszem oraz przewodniczącym rady Franciszkiem Holeczkiem na czele. Nie zawiedli także członkowie Akademii Trzeciego Wieku, którzy zawsze wspierają ciekawe przedsięwzięcia. Wspaniałą atmosferę zapewniła Orkiestra Dęta Górażdże Cement SA, która rozpoczęła biesiadę, mażoretki z gogolińskiego zespołu „Arriva” oraz zespół rozrywkowy, który porwał wszystkich na parkiet. 

 

Pogoda
25 kwietnia
piątek
Newsletter
Kalendarz
Kursy walut
1 EUR = 4,28 PLN
1 CHF = 4,55 PLN
1 USD = 3,76 PLN