Pielgrzymka do Norwegii

W dniach 02 – 10 lipca, odbyła się kolejna, tradycyjna można by rzec, pielgrzymka z Parafii św. Anny i św. Joachima z Gogolina Karłubca. Tym razem za cel obrano piękną Norwegię, gdzie podziwiano, nie jak zwykle, słynne Sanktuaria i zabytki, a cuda natury. I pod właśnie takim hasłem przebiegała wyprawa. Ksiądz Proboszcz Józef Skowronek, będący „motorem” całego przedsięwzięcia, nazywa te peregrynacje „pielgrzymko – wycieczką” i rzeczywiście, parafianie z Karłubca mogli już zwiedzić w ubiegłych latach Anglię, Węgry, Litwę, Bawarię, Chorwację i Italię. Trasa tegorocznej wyprawy biegła najpierw do Rostocku, z którego przeprawiono się promem do Danii, by w dalszej kolejności zwiedzić Kopenhagę ze słynną Syrenką. Następnie grupa zaokrętowała się na prom, by płynąć kilkanaście godzin z noclegami w kajutach do Oslo. W stolicy Norwegii zwiedzano z przewodnikiem miasto, Muzeum Frama, Skocznię Olimpijską Holmenkollen i Park Vigelanda. W trakcie kolejnych dni podziwiano przede wszystkim wspaniałe skandynawskie krajobrazy. Setki jezior, cudownych fiordów, fantastycznych wodospadów i majestatycznych gór. Niezapomniane przeżycia dostarczył rej po najdłuższym fiordzie w Norwegii – Sognefjordzie a dreszczyku emocji - przejazd Drogą Orłów i Drogi Trolli. Tu słowa uznania dla kierowców dość sporego, bo 14 metrowego autokaru z PBP „SINDBAD” z Opola. Pielgrzymi z Karłubca nieśli wiarę katolicką do protestanckiej Norwegii, podziwiając m.in. słynną Katedrę św. Olafa – patrona Norwegii w Trondheim i odprawiając msze św. w misjach katolickich lub – tak jak na Kole Polarnym, wzruszającą mszę, w przepięknych okolicznościach przyrody. Można było podziwiać też prawdziwe „białe noce”, bo w zasadzie ciemno nie było o żadnej porze doby. Grupie 56 parafian, towarzyszyła wspaniała jak na Skandynawię pogoda. W drodze powrotnej zwiedzano z przewodnikiem majestatyczny Sztokholm – stolicę Szwecji, by po ponad 19 godzinnym rejsie, szczęśliwie dobić do portu w Gdańsku, ponownie nocując i stołując się na olbrzymim promie, tym razem polskim - „Scandinavia”. Po mszy k. Kościoła NMP w Gdańsku i krótkim zwiedzaniu gdańskiej starówki, bezpiecznie i bez przeszkód pielgrzymi wrócili do Karłubca. Pielgrzymka ta była niezwykle udana. Nieznane atrakcje na przeprawach promowych, których była aż pięć (dwa komunikacyjne przez fiordy), dwa rejsy statkami, przejazdy niesamowitymi drogami, (m.in. najdłuższym tunelem w Europie – 25 km),  w przepięknym krajobrazie, niesamowita sceneria Koła Polarnego, ciekawe miasta, dobre hotele i obfite posiłki, serdeczna atmosfera - dopełniły całości. Pilotem grupy był Wawrzyniec Jasiński – właściciel TBP „JAWA TOUR” z Gogolina, które to biuro była organizatorem wyjazdu.

- Wiesz właśnie wróciłem z Norwegii, staaary czego ja tam nie widziałem: niedzwiedzie, renifery po prostu wszystko...
- A fiordy widziałeś? widziałeś fiordy? widziałeś?
- Staaaary, fiordy to mi z ręki jadły...